Jaką reklamę wybrać

Promocja gabinetu stomatologicznego – strategia reklamowa. Facebook Ads czy Google Ads? Studium przypadku.

Zastanawiasz się czy mając niewielki budżet lepiej zainwestować w kampanię Facebook Ads czy Google Ads? Niestety, nie ma tutaj jednoznacznej odpowiedzi. W dużej mierze zależeć będzie to od specyfiki sprzedawanego produktu czy usługi, którą świadczysz i od tego, gdzie tak naprawdę znajduje się twoja grupa docelowa.

No więc, Facebook Ads czy Google Ads?

Odpowiedź na to pytanie być może podsunie ci studium konkretnego przypadku, które dla ciebie przygotowaliśmy. Będzie nim gabinet stomatologiczny w Krakowie.  któremu zależy na rozpowszechnieniu wizerunku marki i zaistnieniu w świadomości nowego odbiorcy.

Będziemy więc realizować 2 cele reklamowe: rozpowszechnienia marki, a celem pośrednim będzie oczywiście zakup usług stomatologicznych przez nowych klientów.

Analogicznie do tego przypadku możemy potraktować firmy usługowe, które świadczą usługi w konkretnym rejonie jak np. gabinety fryzjerskie, kosmetyczne czy sklepy stacjonarne.

Informacje, bez których ani rusz

Po pierwsze – zdefiniowanie celu kampanii

 

Rozpoczynając dobór odpowiedniej drogi reklamowej – zawsze należy określić cel, jaki chcemy osiągnąć. W 80% jest to sprzedaż, jednak czasami aby ją osiągnąć – musimy realizować cel jakim będzie np. rozpowszechnienie marki lub dobry PR.

W omawianym dzisiaj przypadku mamy do czynienia z gabinetem stomatologicznym, który jest obecny na rynku od lat. Dlatego jego głównym celem jest przyciągniecie nowego klienta, rozpowszechnienie wizerunku marki i zaistnieniu w świadomości nowego odbiorcy.

Klienci już korzystający z usług gabinetu są mu oddani i mogą zaświadczyć o jakości usług.

 

System rozliczeń Facebook Ads i Google Ads

 

Kampanie Facebook Ads i Google Ads łączy podobny system rozliczeń –  głównie CPC, czyli koszt kliknięcia (niektóre rodzaje kampanii będą rozliczać się w systemie CPM, czyli ceny 1000 wyświetleń jednostki reklamowej, jednak nam zależy na rozliczeniach za konkretne działanie).

Co to oznacza w praktyce? Płacisz za kliknięcie w reklamę przekierowujące użytkownika prosto na twoją stronę www, na której można dowiedzieć się więcej o usłudze, zarezerwować termin wizyty lub zadzwonić. Dzięki takiemu rozliczeniu masz pewność , że każdorazowo płacisz za wejście twojego potencjalnego klienta na stronę z usługą, a nie tylko za wyświetlenie reklamy, które nie zawsze kończy się konwersją. Oczywiście, można również wybrać system rozliczania za samo wyświetlenie reklamy. Jednak, w tym wypadku nie będziemy się na nim skupiać.

Facebook Ads – więcej za mniej

 

Chodzi, oczywiście, o budżet reklamowy. Gabinet stomatologiczny mając budżet reklamowy w wysokości 400 zł, jest w stanie osiągnąć więcej decydując się na reklamę Facebook Ads. Dlaczego? Sam zobacz 😉

Szacowana wielkość grupy, która zobaczy twoją reklamę to 1 000 000 osób (po niebieskim pasku widzimy, że z takim budżetem dotrzemy jedynie do ok. 1/10 tej grupy).

Dziennie reklamę zobaczy od 3,4 tysiąca do 10 tysięcy osób.

Dziennie w reklamę kliknie od 40 do 115 osób.

Przyjmując, że gabinet zbierze średnio 80 kliknięć dziennie, to miesięcznie będzie ich 2400. Przypomnijmy, że budżet wynosi 400 zł, więc za każde kliknięcie gabinet zapłaci średnio około 16 gr.*

*Podane stawki są uśrednione na podstawie statystyk, na koszt reklamy składa się także grafika, treść, format etc. i mogą się one różnić.

Facebook statystki reklamowe

PLUSY:

Z uwagi na tańsze kliknięcia, możemy dotrzeć do zdecydowanie większej ilości osób, a targetując szeroko np. jedynie na Kraków – możemy zaistnieć w świadomości potencjalnych klientów za stosunkowo niewielką kwotę.

Określając szczegółowe targetowanie jak np. zawód – mamy pewność, że dotrzemy do osób lepiej zarabiających, dla których prywatna opieka dentystyczna nie jest luksusem, a raczej standardem.

Dodatkowo, możemy skupić się na najbliżej okolicy i skumulować naszą grupę odbiorców np. maksymalnie do 3-5 km od gabinetu: dzięki temu pozyskamy osoby, z najbliższej okolicy.

MINUSY:

Facebook daje nam możliwość określenia miejsca, na które chcemy skierować reklamę, wybrania wieku i płci odbiorcy, a także szeroko pojętych zainteresowań (np. wiedząc, że prywatny gabinet stomatologiczny ma droższą ofertę – reklamę możemy skierować do osób, które pełnią zawody lepiej płatne i dla których koszt usługi relatywnie do zarobków nie będzie duży).

Jednak nie jesteśmy w stanie targetować na konkretne zapytania. Mimo, że każdy z nas potrzebuje dentysty, to przecież nie każdy z nas korzysta z prywatnej opieki. Dodatkowo spora część osób, które w danym tygodniu czy miesiącu zobaczy reklamę na Facebooku – wcale nie będzie potrzebować takiej usługi akurat w tym momencie.

I tutaj sporą przewagę zyskuje Google Ads. Ale o tym za chwilkę.

 

Google Ads – reklama odpowiadająca na potrzebę

 

Tu już nie jest tak kolorowo, jeśli chodzi o budżet, ponieważ widzimy na poniższej tabeli, że stawki za kliknięcie w reklamę są znacznie wyższe niż na Facebooku. Maksymalnie możemy zapłacić nawet 7,21 zł za kliknięcie w słowo kluczowe „ortodonta”.

Biorąc pod uwagę stawkę uśrednioną dla słowa kluczowego „dentysta Kraków”, czyli około 4 zł, to posiadając budżet w wysokości 400 zł zyskujemy jedynie około 100 kliknięć. To 24 razy mniej niż na Facebooku.

Jednak, w porównaniu z Facebookiem, jesteśmy pewni, że w 100 % odpowiadamy na potrzebę potencjalnego klienta.

słowa kluczowe dentysta

PLUSY:

Na Facebooku określamy szczegóły targetowania, jak np. geolokalizacja, zainteresowania, wiek, płeć odbiorcy itd. To samo robimy w przypadku Google Ads. Ale w kampaniach Google Ads robimy jeszcze jedno: w reklamie tekstowej doprecyzowujemy słowa kluczowe, dzięki którym nasza reklama pojawi się wtedy, kiedy odbiorca wpisze w wyszukiwarkę Google konkretne zapytanie np. najlepszy dentysta Kraków.  

W ten sposób reklama gabinetu trafi do użytkownika, który na pewno szuka takiej usługi. W branży stomatologicznej, może okazać się, że reklama Google Ads, mimo wyższych kosztów za kliknięcie, lepiej spełni swoje zadanie.

 

MINUSY:

Jeżeli gabinet ma na celu zaistnienie w świadomości nowego klienta, reklama Google Ads może okazać się zbyt droga. Oczywiście rozwiązaniem może być tutaj kampania bannerowa, jednak i w tej sytuacji reklama Facebooka może okazać się zdecydowania tańsza.

Na koniec – Facebook jest kanałem na którym większość z nas spędza zdecydowaną większość czasu. Dlatego reklama kierowana na ten kanał prawdopodobnie pokaże się większej ilości osób i sprawi, że po 2 lub 3 wyświetleniu, nawet jeżeli klient nie skorzysta z usług , utrwali sobie nazwę gabinetu i osiągniemy cel: czyli zwiększymy świadomość marki.

 

A więc Google Ads czy Facebook Ads?

Oba rodzaje reklam będą skuteczne przy promocji gabinetu stomatologicznego – jednak pamiętajmy o początkowym założeniu: czyli niskim budżecie!

Najważniejszym pytaniem będzie: które kliknięcie (czyli przejście na stronę z usługą) będzie bardziej opłacalne i w które lepiej zainwestować?

Czy wolimy odpowiedzieć na potrzebę z Google Ads – i chociaż takie kliknięcie prawdopodobnie będzie w tym wypadku więcej warte, to musimy liczyć się z tym, że wiele osób klikając w nasza reklamę wyjdzie ze strony z uwagi na cenę usług, lokalizację lub np. brak wybranej usługi w ofercie. A więc możemy założyć, że 20% kliknięć – to będą kliknięcia „spalone”.

Facebook da nam możliwość tańszej reklamy i dotarcie do szerszej grupy – jednak tutaj z kolei nasze kliknięcia mogą być jeszcze bardziej chybione, ponieważ nie targetujemy na konkretną potrzebę, a raczej możliwość: że ktoś z Krakowa będzie zainteresowany usługami stomatologicznymi. Nie mniej – osiągając większą ilość przejść, nawet jeśli procentowo ilość zainteresowanych będzie mniejsza – to na koniec osiągniemy większąć ilość odbiorców.

 

Podsumowując:

Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to, która opcja jest lepsza. Dla niektórych branż bardziej skuteczna i tańsza może okazać się kampania na Facebooku. W innym wypadku lepiej sprawdzi się Google Ads.

Zdecydowanie najlepszą drogą jest testowanie obu kampanii i sprawdzanie i dzięki testom A/B – która kampania najlepiej konwertuje. Jednak przy małych budżetach takie testy nie zawsze są wiarygodne.

Dlatego zaczynając promocję, warto postawić na taki kanał, który statystycznie da nam najlepsze rezultaty. A to możemy określić, dzięki analizie stawek, słów kluczowych oraz grup docelowych.

W kolejnym artykule przedstawimy case study z branży zdecydowanie mniej popularnej.

Avatar photo
Kinga Łannik

Współwłaścicielka agencji Mowo.Media, związana z branżą reklamową od 2012 roku. Absolwentka socjologii oraz polityki społecznej. Reklamy Facebook Ads nie mają przed nią tajemnic, a media społecznościowe to jej hobby.

Artykuły: 12

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *